Assiczkowe Szpargały

Złoto-zielona kolejna wykonana na zamówienie. Tym razem bardziej kolorowo :)

Wariacje z piniowymi szyszkami, które przyjechały do mnie z samych Włoch :) Jak widać zdjęcia robione o różnych porach, niestety nie mogę ostatnio złapać dobrego światła i jakoś tak nijak mi wychodzi fotografowanie :( Mam nadzieję, że nie zepsuło to efektu. 

W ostatnim czasie powstało też kilka stroików i wieńców. Od kolorowych, po te mniej strojne, po całkowicie naturalne. Szyszki wszelkiego rodzaju, pachnące naturalne ozdoby, perełki, bombki, wstążki. Jednym słowem na bogato :)

Pierwsza zielona choinka. Nie widać tego na zdjęciu, ale jest to zielony metalik i w rzeczywistości bardzo ładnie się mieni, a kolor jest bardzo głęboooki. Jako podstawkę użyłam plastra z drewna który został zaimpregnowany i pomalowany lakierem do drewna. Srebrno fioletowe zostały wykonane na zamówienie i trafiły już do swoich nowych domków. Największym komplementem jest to gdy ktoś chcę mieć dla siebie jeden z owoców naszej pracy :) Pachnąca anyżem choineczka wyruszyła w trasę po Europie, ponieważ wyjechała wraz z jej właścicielem, Makaronowa skromnisia nie dostała kokardek, bo ma już swoje własne ;) Naturalna, lekko złocona cały czas przypomina mi o tym jak pachną święta. Przyozdobiona gwiazdkami anyżu, laskami cynamonu i kawałkami suszonych pomarańczy. Kolejna wykonana na zamówienie wyjechała cieszyć oko do nowych właścicieli :) Dodatkowo przyozdobiona mieniącymi się cekinowymi gwiazdkami.

Tak więc... Pierwsze choinki doczekały się kokardek. Wydaje mi się, że dzięki nim nabrały trochę delikatności:

Może i dopiero listopad, ale w tym roku nie zostanę daleko w lesie...  A może i skończę w lesie choinkowym... :)