Wariacje z piniowymi szyszkami, które przyjechały do mnie z samych Włoch :)
Jak widać zdjęcia robione o różnych porach, niestety nie mogę ostatnio złapać dobrego światła i jakoś tak nijak mi wychodzi fotografowanie :( Mam nadzieję, że nie zepsuło to efektu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz, za rady, bądź też uwagi, za każde odwiedziny, oraz zapraszam do śledzenia moich poczynań :)